
Wystawa „Sznurkowe sny” – Łapacze snów
wystawa „Sznurkowe sny” – ŁAPACZE SNÓW w rozmiarach mikto i XXL
autorstwa Seniorów z Tarnowskiego Centrum Senioralnego.
WYSTAWA JEST DOSTĘPNA DLA ZWIEDZAJĄCYCH OD 10.02.2020 do 23.02.2020 w godzinach otwarcia Pałacu Jankowice
Piękne dzieła, misternie wykonane, przywodzą wspomnienia szydełkowych prac lecz w zupełnie nowej odsłonie i interpretacji. Prace powstały podczas realizacji autorskiego projektu „ Przestrzeń spotkania – twórczość wrażliwość”.
Wybrane łapacze zostaną przekazane dla podopiecznych – Seniorów zależnych
z Domu Pomocy Społecznej w Poznaniu.
Sznurek stał się inspiracją w tworzeniu różnych form dekoracji.
Tym razem użyliśmy go do wykonania ozdób na okna i ściany. Stworzyliśmy przepiękne łapacze snów i dekoracje
z patyków i makramy.
Korale i guziki zostały wykonane z gliny podczas zajęć z ceramiki.
Autorami prac są:
Mirosława i Jacek Dondajewscy
Barbara Pajtak
Stanisława Kańduła
Zofia Halontka
Teresa Ficner
Maria Gribko
Jolanta Bernat
Barbara Nawrot
Krystyna Hlawacik
Lucyna Stachurska
Magdalena Kokoszko
Prace wykonane podczas zajęć w Klubie Seniora pod opieką Magdaleny Kokoszko – animatora Klubu Seniora
Łapacze snów stosowane były pierwotnie przez kanadyjskie i północnoamerykańskie plemiona Indian – Siuksów i Odżibwejów. Amulety te miały postać siateczki o drobnych oczkach, przyozdobione były zaś piórami ptaków. Według indiańskich wierzeń dobre sny znajdują drogę przez oczka i przenikają do świadomości śpiącego, złe zaś zatrzymywane są przez łapacz snów i odsyłane z powrotem tam, skąd przyszły.
Łapacz snów – legenda
Według indiańskiej legendy pewne dziecko z plemienia Siuksów co noc dręczone było złymi snami. Jego matka udała się z prośbą o pomoc do starej mądrej kobiety z tego plemienia, która zajmowała się przędzeniem wełny. Staruszka poradziła zrozpaczonej matce, aby ta zrobiła z gałązek wierzby i włókien bawełny sieć życia, która będzie wyłapywać złe sny i odsyłać je w niebyt, gdzie jest ich miejsce. Matka postąpiła zgodnie z tym zaleceniem – tak powstał łapacz snów, a jej dziecko od tamtej pory spało spokojnie.